Przyjmując zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa lub współpracując psychologicznie i prawnie z osobami doświadczającymi przemocy warto zauważyć, że mogą one stosować różne strategie zaprzeczania występowaniu przemocy w ich środowisku domowym, wycofywać się z poprzednich zeznań, tworzyć nowe opowieści, a nawet tłumaczyć partnera i brać odpowiedzialność za jego zachowanie.
Niejednokrotnie stawiają one granice bezwzględne, których przekroczenie ma spowodować podjęcie zdecydowanych kroków, prowadzących do wyjścia ze związku przemocowego. Różnie z tym bywa. Często po przekroczeniu wcześniej zakreślonych granic przez partnera przemocowego, tworzą one kolejne i kolejne granice. Choć z punktu widzenia obserwatora lub słuchacza, wiele z ich wyjaśnień zachowania partnera może wydawać się niezrozumiałych, wręcz irracjonalnych, takimi nie muszą być i nie są.
Pamiętajmy, że u tych osób, jak u każdego z nas w różnych sytuacjach, działają określone mechanizmy obronne. Ponadto funkcjonują one w specyficznej rzeczywistości, w której budowany i podtrzymywany jest nierealny obraz związku partnerskiego, ról, zależności oraz często negatywne wizje świata zewnętrznego. Niejednokrotnie przekazywane są mity rodzinne, które tworzą fałszywy obraz relacji między mężczyzną i kobietą, np.: „Wszystkie kobiety są bite” lub „Gdy mężczyzna kocha to bije”.
Pamiętajmy, że wiele z tych kobiet doświadcza przemocy fizycznej i psychicznej, a to nie pozostaje obojętne dla ich organizmu, mogąc i prowadząc wielokrotnie do trwałych zmian w psychice, zachowaniu oraz w funkcjonowaniu mózgu.
Popatrzmy, jakie wyjaśnienia zachowania partnera mogą stosować kobiety doświadczające przemocy i pozostające w związku przemocowym:
- Poszukująca bezpieczeństwa – bezpieczeństwo oznacza życie w warunkach, które się dobrze zna.
- Zaślepiona – to nie jest przemoc.
- Bezwartościowa – nigdy nikt mnie nie kochał.
- Ułomna – zasłużyłam na to, muszę bardziej się starać.
- Zarządzająca – muszę zrobić wszystko, by to się więcej nie powtórzyło.
- Naiwna – on naprawdę przeprasza, wszystko będzie w porządku.
- Obrończyni – on nie chciał mnie skrzywdzić.
- Prowokatorka – on jest dobrym człowiekiem, wiem, że to ja zmusiłam go do tych strasznych rzeczy.
- Opiekunka – nikt go nie rozumie, tak jak ja.
- Fantazjująca – ale ja go kocham.
- Męczennica – jeśli krzywdziłby dzieci, zostawiłabym go.
- Nieporadna – sama nie wychowam dzieci.
- Zastraszona – on mnie zabije, jeśli będę próbowała odejść od niego.
Autorka: dr Monika Gmurek (https://www.fundacjaart.pl/ludziefundacji/monika-gmurek-ekspert-fundacji-a-r-t-przeciwprzemocy-pl/)