Przemoc to temat, który nie sprzedaje się w kolorowych magazynach. To niewygodny temat, który wielu osobom trudno zaakceptować, a co dopiero promować. Biznes rzadko włącza się w kampanie przeciwdziałania przemocy, gdyż trudno ją pokazać na perfekcyjnych zdjęciach. Ale musimy o niej mówić i nie możemy milczeć. Przemoc karmi się ciszą, rośnie tam, gdzie brakuje odwagi, by ją nazwać i zrozumieć. Jako osoby pomagające wiemy, że praca w obszarze przemocy bywa wyczerpująca i trudna, jednak przemilczenie tego, z czym spotykamy się na co dzień, to zgoda na to, by problem ten trwał.
Niestety, niewiele osób publicznych decyduje się poruszać ten temat. Osoby z pierwszych stron gazet często wolą zachować dystans, myśląc, że ich to nie dotyczy. Ale gdybyśmy potraktowali przemoc jak zdrowie psychiczne czy depresję, i stworzyli wokół niej podobną przestrzeń do edukacji i profilaktyki, jej skala mogłaby się zmniejszyć. Przemoc bowiem, nawet gdy o niej nie mówimy, czai się za rogiem, gotowa by znów uderzyć. Niestety, systemowe wsparcie i edukacja wciąż są niewystarczające.
W wielu gabinetach terapeutycznych słyszymy dramatyczne historie osób doświadczających przemocy. Często te osoby z trudnością nazywają swoje doświadczenia „przemocą”, tłumacząc je lub bagatelizując, co jest efektem wieloletniego pozostawania w cyklu strachu i manipulacji. Oto tylko niektóre z przykładów:
#zgabinetu „Boję się, że jak przejdę na emeryturę, stanę się nikomu niepotrzebna. Ale tu nie chodzi o emeryturę. Tu chodzi o kata, z którym mieszkam od 35 lat. Nie jest źle, tylko mnie potwornie wyzywa i grozi, jakby chciał mnie uderzyć. Nigdy mnie nie uderzył…”
#zgabinetu „Nie doświadczam przemocy. To tylko raz, kiedy mnie uderzyła… oczerniła przed rodziną i przyjaciółmi, a uderzyła mnie drewnianą deską do krojenia…”
Dlaczego o tym piszemy? Bo nie możemy pozwolić, by te historie pozostały bez echa, zwłaszcza że zbliża się nowy rok szkolny. Wraz z nim dzieci i dorośli powrócą do szkół, miejsc pracy – do przestrzeni, gdzie przemoc może istnieć ukryta, nieznana, ignorowana. Dlatego bądźmy uważni. Działajmy. Mówmy o przemocy i słuchajmy, bo każdy głos, który zabierze głos w tej sprawie, jest krokiem ku bezpieczniejszemu światu.
#StopPrzemocy #FundacjaART #PrzeciwPrzemocy