Dziś gościłam w Dom Kultury Kolorowa, gdzie już od progu czułam się jak u dobrej znajomej na herbacie.
Życie Ani, bohaterki książki Historia Jednej Znajomości- Agnieszka Tobota, wciągnęło nas bez reszty. Choć to historia związków przemocowych i ciężkich kamieni w plecaku, na spotkaniu „otuliłam” Dziewczyny w Domu Kultury czułością i szczęściem.
Wiem przecież, że szczęściu czasem trzeba pomóc… Trzeba umieć się z nim spotkać, zaprosić na herbatę z imbirem i cytryną i mocno przytulić.
Każda z nas jest szczęściem…
Każdy dzień, kiedy wstajesz i kładziesz się spać.
Gdy czasem dopada Cię samotność i wtedy, gdy złościsz się, że kubek nie stoi na swoim miejscu. Szczęście odkrywasz każdego dnia w drobnych gestach, małych sukcesach i większych przeciwnościach losu. Szczęście to też ważna lekcja: jeśli się nim dzielisz, to ono się mnoży. Jeśli zamykasz je w czterech ścianach, to ucieka jak powietrze z pękniętego balona.
Jeżeli doznajesz przemocy poszukaj kogoś kto zaprosi Cię do bezpiecznego świata pomocy i podąży z Tobą w trudną, wyboistą podróż do zmiany. I być może rozwiązanie będzie bardzo dalekie, ale sama obecność będzie zasobem.
Szczęście jest w nas. Szczęście to TY.
Szczęście to JA. „Szczęściem się jest” – jak mawiał Edward Stachura.
Natalia Odzijewicz dziękuję, że podjęłaś się organizacji spotkań. Każde jest piękne Jagoda Ida Bujak dziękuję za magiczne zdjęcia.